Słów kilka o Bałtyckim Festiwalu Nauki
Udział w programie „Za rękę z Einsteinem”, który będzie trwał przez wiele miesięcy ma na celu pogłębić zainteresowania matematyczno-fizycznych-chemiczne oraz językowe uczniów gimnazjów.
Jednym z ważniejszych działań aby osiągnąć ten cel jest popularyzacja nauk matematyczno – fizycznych podczas wyjazdu na VII Bałtyckiego Festiwalu Nauki organizowany przez Politechnikę Gdańską. Afisze zwiastowały bogaty w atrakcje dzień.
Jak się okazało, słusznie - przy takiej ilości ciekawych doświadczeń chyba nikt nie wyszedł z pokazów rozczarowany. Każdy znalazł coś co go zdziwiło i zaciekawiło. Doświadczenia fizyczne pozwoliły na zaobserwowanie prawidłowości rządzących otaczającym nas światem jak i na weryfikację opisujących je praw.
Podczas pokazów przeprowadzano proste doświadczenia, które można samodzielnie wykonać w domu. Do ich realizacji wykorzystano w większości przedmioty codziennego użytku. Dla każdego samodzielne wykonanie doświadczenia jest najlepszym sposobem poznawania i zrozumienia praw fizycznych, dlatego też zachęcano wszystkich do podjęcia choćby jednej próby. Skorzystała z tego m.in. Aleksandra Taukin, która badała podczas wykładu „Fizyka w kuchni” na jaki kolor atrament barwi wodę? Ponadto znaleźliśmy odpowiedzi na pytania: Jak gotować na zimno? Jak zamrażać? – czyli jak działa lodówka?
Dlaczego posypujemy śnieg solą? Czy można lodówką ochłodzić kuchnię? Jak stworzyć piorun kolisty w mikrofalówce? Dlaczego szybkowar gotuje tak szybko? Dlaczego nie można zrobić dobrej herbaty na Mount Everest? Jak otworzyć słoik nie uszkadzając zassanej nakrętki? Jak samemu zrobić gaśnicę? Co by było gdyby Kopciuszek był fizykiem?- jak oddzielić sol od pieprzu? Jak odróżnić jajko ugotowane od surowego? Czy ogórek może świecić?
Wszyscy byliśmy w auli Politechniki Gdańskiej – tej samej, w której studenci otrzymują indeksy i zostają przyjęci w poczet braci akademickiej. Poczuliśmy tę szczególną atmosferę i trochę byliśmy zagubieni wśród tak licznie zebranych naszych kolegów i koleżanek ze szkół naszego województwa.
Podczas pokazów na dziedzińcach Politechniki pt.„Eksperymenty mrożące krew w żyłach” oraz „Fascynujący świat ładunków” obserwowaliśmy doświadczenia z ciekłym azotem powodujące kruszenie się kwiatów, balonu. Złudzenia optyczne – poruszające się kropki, dwuznaczne obrazki.
Kinga Stępień i Malwina Kaczmarczyk testowały termometr mierzący temperaturę ciała na odległość. I stwierdziły, że to sprzęt pomocny dla każdej mamy – nie mam mowy o szukaniu choroby i wagarach. Maciej Taukin sprawdzał jak się jeździ na elektrycznym rowerze. Inni obserwowali jak działa ciekły azot na skórę i czy można go dotknąć?
Uczestniczyliśmy również w wykład o robotach MObilnych MEMO na Wydziale Elektrotechniki i Automatyki.
Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska zaciekawił nas pomiarami przepływu w kanałach otwartych oraz stratami w rurociągach. Dowiedzieliśmy się: jak powstają turbulencje, jak używać wody, aby nie niszczyć kanalizacji.
Wydział Mechaniczny zadziwił nas robotami kroczącymi, latającymi. Większość z nas stwierdziła, że wcale nie tak trudno jest zbudować roboty i chyba pójdą na studia na Politechnikę Gdańską aby to udowodnić (trzymamy Was za słowo dziewczyny).
