Konkursy
Biblioteka
Programy i projekty
Dyktando rodzinne |
RODZINNE DYKTANDO W NASZEJ SZKOLE Dnia 26.03.2015r. w godzinach popołudniowych w naszej szkole zgłębialiśmy tajemnice ortografii. Przybyli do nas rodzice , dziadkowie, babcie, ciocie wraz ze swoimi podopiecznymi by zmagać się ze znajomością zasad polskiej pisowni. Wspólnie napisali dyktando.
Rodzinne historyjki Jakże trudno mówić tak po prostu o swojej rodzinie. No cóż, mimo że nie przepadam za podobnymi zwierzeniami, spróbuję zdradzić wam kilka istotnych dla mnie szczegółów o ukochanych krewniakach. Jeżeli wyjdzie mi to nie najlepiej, wybaczcie. Mój dziadek Hipolit był Pomorzaninem. Przez całe życie zawodowe zajmował się rybołówstwem, ale tak naprawdę interesowało go myślistwo. - Urodzony gdańszczanin - tak na ogół nazywa go babcia Grażynka. Oboje obecnie mieszkają w stolicy Małopolski, w Krakowie, na ulicy św.Anny, wiodąc żywot szczęśliwych emerytów. Babka, po niedzielnych nieszporach w kościele Na Skałce, uwielbia odwiedzić Wawel albo wstąpić do Sukiennic, gdzie czyhają na nią liczne pokusy. Bo jak na przykład można odmówić sobie bursztynowej biżuterii, skórzanej torebki z frędzlami i ażurową zapinką lub wełnianej chustki w szkocką kratę? Na co dzień bawi nieustająco nieszczęśliwą i niepocieszoną sześcioletnią wnuczkę Elżbietę, czyli moją młodszą siostrę. Wspólnie hodują chomika, szczurka, jasnoniebieską papużkę Marzenkę i pięćdziesiąt złotych rybek. Można by rzec, że zgromadziły niezłą menażerię, której nie powstydziłoby się miejskie zoo. Mój ojciec urodził się w Krakowie. Mając pięć lat, chciał być strażakiem biegnącym w błyszczącym hełmie do pożaru. Niedługo potem widział się w roli dowódcy wehikułu czasu pędzącego na ratunek załodze uwięzionej w stacji krążącej wokół Marsa. Jednak został wykładowcą na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jego ulubione czasopismo to "Najwyższy Czas" . Mama, szczupła długonoga blondynka rodem z Trójmiasta, jest nauczycielką fizyki i chemii w Gimnazjum Publicznym im. Józefa Piłsudskiego w Krakowie. To już koniec rodzinnej epopei. O sobie opowiem na drugim etapie dyktanda ortograficznego. Do zobaczenia. Zespoły pracowały w pocie czoła .Uczestnicy konsultowali się. Drapali po czuprynach, wytężali wszystkie siły, by popełnić jak najmniej błędów. Po ciężkiej pracy przyszedł czas na wyniki: I miejsce zajęła uczennica kl. I Gimnazjum- Dorotka Stachyra z mamą Elżbietą Rudnik- Stachyra II miejsce zajęła również uczennica I klasy Gimnazjum- Weronika Świątkowska z ciocią Grażyną Gwiżdż III miejsce zajęła Marta Pawelec z kl III Gimnazjum z babcią Janina Pawelec Pozostałym uczestnikom również gratulujemy i zapraszamy do ćwiczenia ortografii wspólnie z dorosłymi. Bawiąc się - wiele można się nauczyć!!!!
J. Makar- Sobczyk, Kamilla Mazurek
|
Sport w szkole
Gościmy
Naszą witrynę przegląda teraz 13 gościDzisiaj jest: Piątek |
20 Września 2024 Światowy Dzień Mleka |
Imieniny obchodzą Dionizy, Eustachy, Eustachiusz, Fausta, Faustyna, Filipina, Irena, Oleg, Ostap, Sozant |
Do końca roku zostało 103 dni. Zodiak: Panna |